Dziewczyna w ciąży zerżnięta grupowo. 25,1K odwiedzone ; 60,2% 27:56 Napalona mamuśka wypieprzona na kręglach. Zdradziłam męża i jestem w ciąży

~Pf napisał:Ale mimo to pociągał Cię seksualnie i zdecydowałaś się z nim mieć dziecko? Dlaczego? Czytam i próbuję to zrozumieć, więc pytam. Co rozumie kobieta przez "zaradność życiową"? Kobieta, czy @Ulenka? skoro w odpowiedzi padło: "Zaradnośc życiowa....To umiejętność przełożenia dobra rodziny nad dobro samego siebie i podejmowanie decyzji służących poprawie sytuacj(..)" pozwolę sobie, nie zgodzić się z tym, dla mnie, to nie zaradność życiowa, a odpowiedzialność. nie byłoby chyba żadnego problemu, gdyby spotkały się dwie osoby, nie tylko odpowiedzialne, ale jeszcze obie zaradne życiowo. Dla mnie samej zaradność życiowa, polega przede wszystkim na umiejętności poradzenia sobie samemu ze wszystkim, co niesie życie: praca, mieszkanie, pieniądze, niezależność, to jest zaradność życiowa. Odniosę się do Twojego zarzutu, kupna ubrań za całą pensję, ponieważ dokładnie sama tak robiłam, raz w roku wydawałam tylko na siebie, swoje zarobione pieniądze, ani wtedy, ani dziś nie widzę w tym nic złego, dlaczego? bo byłam zawsze zaradna życiowo, a tym samym miałam oszczędności, i takie zachowanie w żaden sposób nie odbijało się na mojej, czy innych sytuacji ( są tylko dwie opcje: -albo sama jesteś zaradna i nie chcesz żyć z niezaradnym, -albo sama nie jesteś i dlatego szukasz zaradnego, po za kasą, za zaradność życiową, uważam oczywiście wszystkie wymagane zachowania związane z utrzymaniem tego, co sami posiadamy, a więc konta, opłaty, podatki i wszelkie sprawy administracyjne..utrzymanie siebie i dzieci. za zaradnego życiowo uważam również osobę, która nie chce w cywilizacji i wyjeżdża w Bieszczady, rozbija namiot i poluje na zająca. Radzi sobie sama ze wszystkim, a zatem jest zaradna życiowo. Kiedy, zwyczajnie, jak to powiadasz wpadasz z kimś takim, zarzucałabyś mu niezaradność życiową? skoro świetnie sobie radzi w życiu? zaradna życiowo osoba, zawsze sobie poradzi, nie potrzebuje do tego drugiej osoby, może jedynie chcieć również zaradnego, by nie musieć go holować, płeć nie ma tutaj znaczenia. Był czas, gdy ja również przedłożyłam dobro dziecka i ojca dziecka, nad własne dobro - kiedy dziecko, przestało być dzieckiem, upomniałam się o siebie samą - tego byś oczekiwała od partnera? takiej odpowiedzialności? czy sama jesteś zaradna życiowo? chcesz, by partner znacząco poprawił Twoją sytuację? w jakim celu szukasz partnera? bo gdy tylko, żeby Twoje dziecko miało ojca, to poszukaj może faceta samotnego z dzieckiem - razem raźniej, a i intencje zbliżone. hej

Duża dupa. Tapety dziewczyn. Idealne matki online cda. Złota rączka chomikuj. Rodzina borgiów filmweb. Youtube filmy dla dorosłych. The rolling stones chomikuj. Ta siostra jest napalona, więc wykorzystuje swojego rozgrzanego brata i jego zawsze twardego kutasa. Potrzebuje poczuć go w sobie, więc zaraz go dostanie.

fot. Adobe Stock Mała, jedziesz ze mną czy zostajesz? – Dominik złapał swoją skórzaną kurtkę i uśmiechnął się do mnie uwodzicielsko. Za ten seksowny uśmiech dałabym się pokroić, lecz musiałam trzymać emocje na wodzy, jeśli chciałam zrealizować swój plan. – Dziękuję, ale zostanę. Poczekam na Grzesia – odparłam. – Rozumiem… – nawet jeśli Dominik był zaskoczony, nie dał tego po sobie poznać. – To na razie, bawcie się dobrze! Byłam w ciąży z jego bratem, ale wybrałam Grzegorza Wolne żarty... Coś mi się zdawało, że bawić to ja się jeszcze długo nie będę. Nie w tej chorej sytuacji, w którą się wplątałam. Musiałam działać rozważnie, żeby niczego nie zepsuć i zapewnić przyszłość sobie i maleństwu, które nosiłam pod sercem. Tak, byłam w ciąży. Z Dominikiem! Tylko że on za nic w świecie nie mógł się o tym dowiedzieć. Bo to wcale nie jego wybrałam na ojca swojego dziecka, tylko jego brata, Grzegorza... Niby łączyły ich więzy krwi, jednak byli skrajnie różni. Po prostu ogień i woda. Grzesiek – czuły, wierny, pracowity i odpowiedzialny. Dominik zaś – porywczy, spontaniczny, zbuntowany i… seksowny. Gdyby te cechy połączyć w jedno, zapewne powstałby chodzący ideał mężczyzny. Najpierw poznałam Grzegorza. Pracowałam w supermarkecie, a on był przedstawicielem handlowym jednej z firm żywnościowych i dbał o to, aby ich produkty były należycie wyeksponowane. Z początku nie zwracałam na niego uwagi – w końcu tak wielu ludzi kręci się codziennie po supermarkecie, w tym co najmniej kilku przedstawicieli handlowych. Pracowałam w markecie, Grzegorz był przedstawicielem handlowym Tamtego dnia Grzegorz ustawiał wysoką piramidę z puszek swojej firmy. Była naprawdę imponująca. Na mój gust musiało mu to zająć dobre dwie godziny. Kiedy skończył, jakiś dzieciak zostawiony przez rodziców sam sobie i dokazujący między półkami trzasnął z całej siły w tę piramidę wózkiem na zakupy. Piramida zachwiała się, a potem runęła z hukiem. Puszki rozsypały się po podłodze, wprost pod nogi oburzonych klientów. Niektórzy zaczęli złorzeczyć Grzegorzowi, jakby to była jego wina. On zaś nawet się nie zdenerwował, tylko spokojnie zapytał dzieciaka, czy nic mu się nie stało, a potem poprosił go, aby mu pomógł pozbierać puszki. Chłopiec, najwyraźniej przygotowany na to, że rozpęta się awantura, nagle jakby spokorniał, zawstydził się i zabrał do pracy. Kiedy odnalazła go wreszcie matka, alejka była już oczyszczona, a wózek pełen puszek, które znów trzeba było ustawić. Przez cały czas trwania tej akcji przeglądałam ceny makaronów i patrzyłam na Grześka ze szczerym podziwem. Ja zrobiłabym aferę od razu! Złapałabym dzieciaka za fraki i zaciągnęła do pokoju ochrony, skąd musieliby go odebrać rodzice. I jeszcze bym im nawymyślała, że nie potrafią bachora upilnować! Od razu umówiliśmy się na pierwszą randkę Spodobał mi się ten zrównoważony chłopak na tyle, że kiedy skończyła się moja zmiana, zamiast pójść do domu, zapytałam go, czy nie potrzebuje pomocy. Razem uwinęliśmy się z tymi puszkami w niecałą godzinę. – Ciastko, kawa, kino, pizza? – zapytał potem Grzesiek. – Na co masz ochotę? – To może jakaś kawa – odparłam z uśmiechem. Poszliśmy więc do kawiarni, ale na tym się nie skończyło, bo jakoś nie mogliśmy się rozstać i Grześ zaprosił mnie do kina. Umówiliśmy się także następnego dnia, i kolejnego… Wszystko szło doskonale, dopóki nie poznałam Dominika. Kiedy poznałam jego brata, po prostu przepadłam... Któregoś dnia po pracy wyszłam na parking, wiedząc, że czeka tam na mnie Grzesiek. I wtedy zobaczyłam jego brata. Siedział na motocyklu, z jedną nogą opartą o asfalt, i rozmawiał z moim chłopakiem. Wiatr rozwiewał mu włosy. Wyglądał bardzo chłopięco. Kiedy do nich podeszłam, rzucił mi szybkie spojrzenie i dopiero po sekundzie zorientował się, kim jestem. – Olga? No, no, braciszku… – gwizdnął cicho, z podziwem. Kiedy odjeżdżałam z Grzesiem jego autem, widziałam w lusterku, że Dominik za nami patrzy. A potem przez całą drogę wyobrażałam sobie, że to z nim jadę na motocyklu. Przytulona do jego silnych pleców... Sama nie wiem, dlaczego tak na mnie podziałał. Miał w sobie jakiś magnetyzm. To, o czym marzyłam, wydarzyło się raptem kilka dni później. Wiedziałam, że Grzesiek akurat jest na objeździe swojego rewiru i nie będzie go przez dwa dni. Jak zwykle wyszłam z pracy o szesnastej. Nie zdziwiło mnie, że przed marketem zamiast srebrnej corsy Grzesia czekała na mnie honda i siedzący na niej Dominik. Zupełnie jakby to było coś oczywistego. Wzięłam od niego kask i pojechaliśmy przed siebie. Zdradziłam Grzegorza z jego własnym bratem Jeszcze tego samego dnia kochaliśmy się jak szaleni. Ogarnięci pożądaniem nie mogliśmy się od siebie oderwać. Pierwszy raz w życiu, będąc z mężczyzną, czułam coś tak wyjątkowego. To było silniejsze ode mnie. Nie dbałam o resztę świata, nie obchodziły mnie konsekwencje... Otrzeźwienie przyszło później. Kiedy leżeliśmy nadzy w pościeli, nasyceni sobą i zmęczeni, poczułam wyrzuty sumienia. Nie chciałam zranić Grzegorza, ale to chyba było nieuniknione... – Czy wiesz, że jesteś jego pierwszą dziewczyną, taką na poważnie? – wyszeptał Dominik, unosząc się na łokciu i obrysowując palcem moje piersi. – Nigdy wcześniej nie kochał żadnej tak mocno jak ciebie. Było coś okropnego w sposobie, w jaki to powiedział. Zerwałam się z łóżka jak oparzona. – I co teraz? – zapytał, a na jego twarzy błąkał się lekko ironiczny uśmieszek, ten sam, który przyprawiał mnie o zawrót głowy.– Grzesiek nie może się o nas dowiedzieć! – odparłam zdecydowanie, z przerażeniem myśląc, jak bardzo by wtedy cierpiał. – Pewnie masz rację – rzucił Dominik obojętnie, lecz w jego oczach zobaczyłam dziwny błysk. „On mi nigdy nie da spokoju – uświadomiłam sobie. – No to mam za swoje!”. Chciałam to skończyć, ale wciąż brnęłam w kłamstwa Nie powinnam była tego rozpoczynać… Kiedy zrobiłam pierwszy krok, musiałam też zrobić kolejne. I tak brnęłam w kłamstwa. Grzegorz był moim chłopakiem. Dbał o mnie, zabiegał, odgadywał moje pragnienia. Dominik zaś zaspokajał te najgłębiej ukryte. Pojawiał się niespodziewanie i równie niespodziewanie znikał. Zawsze wiedział, kiedy mojego ukochanego nie będzie w mieście; był przecież jego bratem. To z nim odkryłam, że seks potrafi człowiekiem zawładnąć. Kiedy dopadało nas pożądanie, miejsce nie miało znaczenia. Winda, przymierzalnia w sklepie, tylne siedzenie samochodu – tam dawaliśmy upust namiętności. Dominik był szalony. Któregoś razu niespodziewanie zabrał mnie w góry. Pamiętam doskonale tę wyprawę. Wieczorem w ośnieżonym schronisku, we wspólnej jadalni, szeptał mi do ucha takie sprośności, że płonęłam bardziej niż ogień w kominku. A potem, gnani pragnieniem, pędziliśmy do naszego pokoju... Wiedziałam doskonale, że tak nie będzie zawsze. Prędzej czy później musiałam z tym skończyć. Ale to wcale nie było takie proste. Zakochałam się w Dominiku, Grzegorz czuł, że coś jest nie tak Zakochałam się w nim. Łaknęłam jego bliskości jak niczego na świecie. Dominik uzależnił mnie od siebie tak jak uzależnia amfetamina. Czułam się zniewolona! Żyłam w nieustannym poczuciu winy. Czasami zastygałam z półuśmiechem na ustach, wspominając chwile z nim spędzone. Grzegorz patrzył wówczas na mnie z niepokojem i mówił: Znów jesteś daleko ode mnie. Przerażało mnie to, bo ewidentnie coś wyczuwał. Mijały miesiące, a mój podwójny związek powoli mnie wykańczał. Jeszcze gorsza od wyrzutów sumienia była świadomość, że brnę w coś, co jest kompletnie bez sensu. Wiedziałam, że Dominik nie nadaje się na poważny związek. Nigdy nie będzie tylko mój, nie zostanie przykładnym mężem. Jedyne, co mógł mi zaoferować, to chwile pełne uniesień w łóżku. Podejrzewałam, że bawię go dlatego, że jestem dziewczyną jego brata, którego z jakichś powodów traktował jak rywala. Gdybym tylko zerwała z Grzesiem, Dominik pewnie od razu przestał by się mną interesować. Wątpiłam, czy jestem jedyną kobietą, z którą sypia. Właściwie to nawet byłam pewna, że są inne. Jego kurtka często pachniała obcymi damskimi perfumami... Po jakimś czasie zorientowałam się, że jestem w ciąży Ostatnią rzeczą, jakiej pragnęłabym, to zajść z nim w ciążę. Mimo że postąpiłam głupio i nieodpowiedzialnie, rozpoczynając ten romans, w gruncie rzeczy naprawdę poważnie myślałam o przyszłości. Dziecko było więc dla mnie zaskoczeniem. Brałam tabletki antykoncepcyjne i czułam się zabezpieczona. W połowie stycznia złapałam jednak zapalenie oskrzeli i lekarka przepisała mi antybiotyk, nie uprzedzając, że ten lek zmniejsza działanie antykoncepcji. Początkowo myślałam, że okres spóźnia mi się z powodu osłabienia i stresu. Ale, niestety, to była ciąża. Potwierdził ją najpierw test, a później wizyta u ginekologa. Wiedziałam, że to dziecko Dominika, bo ostatnio kochałam się tylko z nim. Grzegorz miał wtedy intensywne szkolenia, dużo wyjeżdżał, a gdy akurat był w mieście, wracał do domu wykończony. Jeśli już spędzaliśmy razem noc, to tylko przytuleni. W pierwszym odruchu chciałam wyjawić im obu prawdę, lecz po przemyśleniu sprawy doszłam do wniosku, że to zły pomysł. „Co mi to da? – rozważałam w myślach. – Stracę Grzegorza. A Dominik? Jeśli nawet się ze mną ożeni, to i tak nie będę szczęśliwa. Z pewnością szybko się mną znudzi, zdradzi mnie, weźmiemy rozwód i zostanę samotną matką. Jeśli zaś wszystko zataję i powiem, że to Grzegorz jest ojcem, moje dziecko będzie miało szansę na normalny dom”. W tej chwili to szczęście maleństwa było najważniejsze. Musiałam odłożyć na bok swoje własne uczucia. Tym bardziej, że to właśnie one doprowadziły do tej koszmarnej sytuacji... Dlatego, kiedy Dominik zamierzał zabrać mnie na przejażdżkę swoim nowym sportowym autem, odmówiłam. To ostatni moment, by skończyć z tym romansem! Grzegorz ucieszył się na wieść, że zostanie ojcem Grzegorz wpadł w euforię na wieść, że zostanie tatusiem. Nawet mu do głowy nie przyszło obliczać, czy dziecko rzeczywiście może być jego. I całe szczęście. Czym prędzej wzięliśmy ślub. A Dominik? On także zareagował dokładnie tak, jak się spodziewałam. Niby nam pogratulował, jednak potem usłyszałam, jak mówił do brata, że tylko frajer daje się przed trzydziestką wrobić w pieluchy. Całe szczęście, że posłuchałam głosu rozsądku i podjęłam właściwą decyzję. Zobacz więcej prawdziwych historii:Tomek mnie oszukał. Był striptizeremSpadek po babci prawie doprowadził mnie do ruinyWdałam się w romans z kolegą z pracyOjciec zostawił nas, gdy miałam 3 lataGrzegorz udawał miłość, aby zmusić mnie do prostytucji Młoda żona uszczęśliwia swoje męża. 1,1K odwiedzone ; 56,5% Zdradziłam męża i jestem w ciąży Potwory i spółka chomikuj Piękna i bestia film online Zdrada w sanatorium Zdrada w sanatorium…Dlaczego dojrzali ludzi się zdradzają?Co masz zrobić, jeżeli zdradziłaś męża w sanatorium?Zdrada w sanatorium…Pary, które żyją ze sobą latami i tworzą udane związku, często także miewają kryzysy. To nieprawda, że w pewnym wieku całkowicie mija potrzeba bliskości i intymności. Zdarza się tak, że jedno z ludzi czuje się samotne, odrzucone lub traktowane jak powietrze. Wyjazdy do sanatorium sprzyjają poznawaniu nowych ludzi i często są dla dojrzałych osób okazją do tego, aby powrócić wspomnieniami do lat młodości i dać się ponieść emocjom. Dlaczego dochodzi do zdrady w dojrzałym związku i co robić, kiedy zdradziłaś męża podczas turnusu w sanatorium?Dlaczego dojrzali ludzi się zdradzają?To, że jesteście małżeństwem lub parą od lat, wcale nie oznacza, że w Waszym życiu musi być nudno. Na Twoje pragnienia i potrzeby nie musi mieć wpływu także wiek. Niektóre kobiety zawsze czują się młodo, a z pewnością niemalże wszystkie lubią być adorowane i komplementowane. Dlaczego jeszcze możesz ulec nowemu znajomemu z sanatorium?W dojrzałym związku często króluje rutyna. Nawet, jeżeli kochasz partnera, to całkiem możliwe, że żyjecie bardziej jak brat i siostra. On zapomina o ważnych wydarzeniach, a Ty gotujesz obiady i pierzesz jego skarpetki. Kiedy w relacji brakuje uczuć i pożądania, a ktoś inny Ci je okazuje, to często niewiele trzeba, aby dać się ponieść miejsca i ludzie wyzwalają inne emocje. Wracasz wspomnieniami do czasów, kiedy byłaś nastolatką? Życie towarzyskie w miejscach takich, jak sanatoria zwykle jest bardzo intensywne. Nie tylko odpoczywasz, ale także poznajesz nowych ludzi, Zastrzyk endorfin i adrenaliny, a często także dobra zabawa wieczorami powoduje, że możesz się jeszcze przeżyć jakąś przygodę. Mimo tego, że zdradzanie partnera to kiepski sposób na używanie życia, to często dojrzałe kobiety czują się podekscytowane i pragną poczuć jeszcze coś nowego, innego i oddać się masz zrobić, jeżeli zdradziłaś męża w sanatorium?Stało się. Wracasz do domu i masz nieustanne poczucie winy wobec partnera. Nie możesz znaleźć sobie miejsca i nie do końca wiesz, jak się zachować. Co powinnaś zrobić?Przede wszystkim zastanów się dlaczego uległaś innemu mężczyźnie? Nie układa się Wam? Może zwyczajnie nie kochasz już obecnego towarzysza życia? Nie masz więc obowiązku trwać w tej relacji, zwłaszcza jeżeli nie macie już małych dzieci, a Ty jesteś dojrzałą kobietą, której należy się od życia coś więcej niż tylko smutna codzienność. W takiej sytuacji porozmawiaj z partnerem i nie bój się podjąć decyzji o to dla siebie, jeżeli to nie było nic ważnego. Życie w kłamstwie może być trudne, jednak jeżeli szczerze żałujesz i nie widzisz sensu rozmowy z ukochanym, to możesz zachować to dla siebie. Przemyśl jednak dobrze, czy jesteś na to gotowa i czy przypadkiem nie ma szans, że prawda jednak się wyda, a wówczas rozpęta się się. Szczera rozmowa może być dobrym pomysłem, szczególnie jeżeli masz wrażenie, że między Wami coś umarło. Być może to wstrząśnie Twoim mężczyzną i sprawi, że w końcu Ci wybaczy, a także zrozumie, że nie było już w Waszej relacji tego, co w dojrzałym związku niczym się nie różni od każdej innej. Często wynika z braku porozumienia między stałymi partnerami i powoduje, że ludzie nie myślą trzeźwo, kiedy pojawia się okazja aby znów oddać się chwili. Pamiętaj, że jeżeli zdradziłaś męża, to nic Cię nie tłumaczy, jednak takie czyny zwykle mają jakąś ukrytą przyczynę, z którą w inny sposób nie mogłaś sobie poradzić. Kiedy zdecydujesz się wyznać się prawdę, bądź szczera i wykorzystaj okazję do tego, aby dać partnerowi sygnał, że chcesz walczyć o Was, jednak sama nie dasz rady. Pozwól, aby obudziły się w nim uczucia i nie naciskaj na wybaczenie. Lepiej jednak jest przyznać się, niż żyć w strachu, że w najmniej odpowiednim momencie to, co zrobiłaś wyda się i zniszczy wszystko, co budowaliście latami. Tagi: ⭐
Wymarzona miłość odcinek 1 cda. Piżama party filmweb. Koneser zalukaj. Sennik cukierki. Jaśniejsza od gwiazd cda. Taken 3 chomikuj. Jest tu trzech typów z jednym zamiarem - wykorzystać całą energię tej laski posuwając ją kutasami w cipkę, odbyt i usta naraz. To zabawa na całego.
Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Rekomendowane odpowiedzi Gość mała123 Zgłoś odpowiedź Witam,mam wielki problem 4 lata temu zdradzilam meza,to byl jednorazowy skok wiecej to sie nie powtorzylo ale ten mezczyzna nie byl wobec mnie szczery i opowiedzial o tym swoim kolegą,teraz po 4 latach jeden z nich wydzwania do mnie a ja niewiem co robic?Żałuje tego co zrobilam ale czulam sie bardzo samotna to byl poczatek naszego malzenstwa i bylo ciezko sie dotrzec teraz jest dobrze,boje sie ze to moze zniszczyc moje malzenstwo maz nigdy sie nie dowiedzial o zdradzie,chce o tym zapomniec prosze o rade co robic??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość wision Zgłoś odpowiedź A czy nie lepiej będzie jak sama powiesz meżowi o zdradzie.,gorzej będzie jak dowie sie od kogoś innego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Danio7354 Zgłoś odpowiedź A dlaczego odmawiasz mężowi prawa do poznania prawdy o tym,jaką ma wierną i kochającą żonkę?pochwal się,niech chłopina wie na czym stoi! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Achaa Zgłoś odpowiedź No tak, nie ma to jak zdradzić męża, bo przez chwilę nie mogliście się porozumieć. Nienawidzę takich kłamliwych ludzi. Życzę ci, żeby się dowiedział, powinnaś ponieść odpowiedzialność za swoje czyny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź powiedz mu, nie wiem czemu od razu tego nie zrobiłaś. on i tak się dowie, i chcesz to przeżywać podwójnie po latach, i jego narażać na to aby czuł się okłamywany przez tyle lat(teraz i tak będzie się tak czuł)? nieładnie, nieładnie.. tym bardziej że widzę, że nie powiedziałabyś mu, gdyby nie ten "nieszczery kolega" z którym to zrobiłaś;/ nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale rozpoczęłaś swoje małżeństwo od kłamstwa, i te lata również są na tym kłamstwie zbudowane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość mała123 Zgłoś odpowiedź strasznie sie boje wyznac prawde mamy dziecko i jestesmy szczesliwi razem a ten jeden blad moze skreslic cale zycie,chce zapomniec o tym i myslec ze to sie nie wydarzylo wogole ale niestety to niemozliwe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość buquile Zgłoś odpowiedź Nic nie mów mężowi, wiesz że to był błąd, cierpisz - to jest twoja kara. Ale gdy chcesz utrzymać małżeństwo, nie porzyznaj sie do zdrady wogóle. Gdyby ten kolega tamtego faceta zaczął po złości puszczać farbę, wyśmiej go przed męzem, że dałasz mu kosza i się mści. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość andzia1267 Zgłoś odpowiedź buquile-cudowna żyje obłuda!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość buquile Zgłoś odpowiedź ~andzia1267 buquile-cudowna żyje obłuda!!!!!!!! W tym wypadku albo szczerość, albo małżeństwo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość andzia1267 Zgłoś odpowiedź A jakie to małżeństwo oparte na ukrywanych zdradach,albo na kłamstwach?Najpierw go zdradziła,a teraz zamiast się przyznać-wyprze się w żywe oczy,robiąc przy okazji głupka z tamtego lepsza szczerość, nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość mała123 Zgłoś odpowiedź ~buquile ~andzia1267 buquile-cudowna żyje obłuda!!!!!!!! W tym wypadku albo szczerość, albo małżeństwo. buquile masz racje nic nie powiem zapomnialam juz dawno o tym odcielam sie od tego mezczyzny,niech wszystko potoczy sie swoim rytmem kocham meza chcemy miec jeszcze jedno dziecko po tym jak dopuscilam sie zdrady okropnie sie czulam i wtedy docenilam naprawde to co mam i chec aby tak zostalo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość mała123 Zgłoś odpowiedź ~andzia1267 A jakie to małżeństwo oparte na ukrywanych zdradach,albo na kłamstwach?Najpierw go zdradziła,a teraz zamiast się przyznać-wyprze się w żywe oczy,robiąc przy okazji głupka z tamtego lepsza szczerość, nie? i koniec malzenstwa tak ja nie chce sie rozstawac z mezem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość buquile Zgłoś odpowiedź ~andzia1267 Chyba lepsza szczerość, nie? I co z tą szczerością zrobi bez męża i małżeństwa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość andzia1267 Zgłoś odpowiedź Ty nie chcesz się rozstawać z mężem .A pomyślałaś,czy on chciałby być z kimś,kto go zdradził?Ale on nie dostanie szansy wyboru... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość kobieta 67 Zgłoś odpowiedź ~andzia1267 Ty nie chcesz się rozstawać z mężem .A pomyślałaś,czy on chciałby być z kimś,kto go zdradził?Ale on nie dostanie szansy wyboru... Oj ludzie - i same 54 i wiem,że mąż też ja zdradzi wcześnie ,czy póżniej bo tacy są dziewczynie wredne jedna tu zdradziła swojego męża a teraz udaje świętą/ Ile z was bab mam tak naprawde dziecko ze swoim mężem? Ile z was ma kochanków - wierne żony? Spójrzcie na tych h... co nas wciąż dziewczynie spokój - bo mają swoją drogą to idz dziwczyno na policje na tego gnoja co cię przyznawaj się nigdy chłopu do zdardy- bo oni są też już drugi pieprzeni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość kobieta 56 Zgłoś odpowiedź Nigdy mu się nie przyznawaj- Bo facet to świnia- i kiedyś on zacznie zdradzać,Mnie juz drugi zdradza. Idz na tego szntażyste na ,że nie mogę się z Tobą skontaktować inaczej - to podpowiedziałabym Ci dobry sposób na tego śmiecia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość wision Zgłoś odpowiedź Nie zdradzam,nie jestem zdradzany, jestem facetem, nie świnią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość doga Zgłoś odpowiedź ....TAK MI CIEBIE ŻAL K O B I E T O 56 .....TAK ŻAL....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź kobieto56, najlepiej wszystkich facetów teraz z powierzchni ziemi zmieść, a nie wpadłaś nigdy pewnie na to, że to w Tobie może coś takiego być co odrzuca... no ale dobrze, współczuję Ci tego całego żal do świata.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość doga Zgłoś odpowiedź ......przepraszam powinnam napisać...Kobieto 56,Kobieto67 i..Tino... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Mała__MI Zgłoś odpowiedź facet to świnia a kobieta to szmata jak prosto szufladkować i dzielić ludzi. Tu piszesz że faceci to świnie, w innym wątku że wszystkie kobiety zdradzają oczywiscie oprócz ciebie. Bardzo łatwo rzucasz oskarżenia... zbyt łatwo... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Nigdy sie nie przyznawaj Skoro przez 4 lata wam to nie zaszkodzilo to po codenerwowac chlopine Moja m przyznala sie mezowi po 6 latach i nikomu to nie polepszylo sytuacji A tamtemu powiedz niech s........ bo ty tez potrafisz wymyslec historyjke ktora zatruje jego zyci Po prostu go olej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość wision Zgłoś odpowiedź Kłamstwo ma krótkie nogi, a jaką masz pewność ze maz nigdy sie nie dowie, zadnej absolutnie zyjemy na bezludnej wyspie, wystarczy ze wdepnie gdzies na piwo i bedzie ten koles Twoje zycie, twoja decyzja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość agatakujpom555 Zgłoś odpowiedź W tym wypadku albo szczerość, albo małżeństwo. [/quote] nie zgadzam sie tez mialam taki problem ale nie potrafiłam oszukiwac meza gdyz od poczatku była miedzy nami szczerosc w takim wypadku do bulu no i mimo szczerosci małzenstwo zachowane a lepiej maz mi tego nie wypomina choc cierpiał wybaczył ale ja wytrzymałam chyba z tydzien nie potrafie kłamac nie wiem jak by to bylo gdybym kłamała przez lata popieram szczerosc ale nie wiem czy po takim długim czasie cos zdziała Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość henker Zgłoś odpowiedź Ciekawe ze wiekszo$c z was podobnie jaka$ sprzeczka,wa$n czy k£ötnia i zaraz sie jakby ten ca£y $lub i ma£zenstwo to jaka$ imprezka zak£adowa by£ potem panika ze sie wyda,ze moze dziecko kochanka jest i ca£y ten syf i wstyd ktöry rodzinie przynosicie swoim k*** ci powiem by$ mi sie przyzna£a to bym tez rodzine chcia£ ratowac i wybaczy£bym(je$li w ogöle warto).Ale reszte zycia by$ musia£a codziennie udowadniac jak bardzo mnie kochasz i za£ujesz za g£ testy na ojcostwo bym zrobi£ a ty by$ mi za to jeszcze podziekowa£ kiedy bym sie dowiedzia£ od kogo$ innego po takim d£ugim czasie to my$le, ze nie jedna nie chcia£aby byc w twojej mi£o$c twojego MEZA cie moze czekaj wiec bo to ci sie nie op £aci tylko padaj na kolana i ca£ujac go po stopach b£agaj o wybaczenie i lito$c!To jedyne rozsadne i honorowe wyj$cie jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Statystyki użytkowników 39296 Użytkowników 1556 Najwięcej online Najnowszy użytkownik shanel13 Rejestracja 57 minut temu Kto jest online? 0 użytkowników, 0 anonimowych, 701 gości (Zobacz pełną listę) Brak zarejestrowanych użytkowników online Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane Chmura tagów Wakacje mikołajka cda. Sennik owłosione nogi. Straszny film 1 cda. Dziewczyny z drużyny 3 cda. Pretty woman chomikuj. Bajki animowane cda. Był bardzo piła i postanowiła mu pomóc, ale w pewnym momencie zmieniła zdanie i zaczęła go uwodzić. Rozebrała go w swojej sypialni, po czym on wyruchał ją w cipkę.
347 ppt Ten temat ma: Wyświetleń24 tys. Odpowiedzi99 Ocen na +1 347 ppt ? Reklama Reklama Reklama « Wróć do tematów Użytkownicy poszukiwali zdradziłam męża zdradzilam meza z dwoma zdradziłam z murzynem zdradziłam męża z czarnym sex z murzynem forum zdradziam ma i jestem w ciy zdradzilam meza z murzynem zdradziłam męża z dwoma zona z murzynem zdradziam ma z muryznem kafeteria zdradziłam z dwoma zdradzalam meza zdradziłam męza bez zabezpieczenia urodziłam czarne dziecko kiedy urodzi się czarne dziecko
Mamuśka złapana w łóżku na zdradzie. 2,7K odwiedzone ; 60,6% 27:33 Zakonnica w lesbijskim pornosie. 2,4K odwiedzone ; 60,5% 21:23 Siostra przyłapana na masturbacji w domu. 17,1K odwiedzone ; 58,9% 17:39 Wynagradzanie kłamstw w POV. 362 odwiedzone ; 52,2% 14:33 Złapana na masturbacji w toalecie. 2,7K odwiedzone ; 63,6% 25:53 Kostium
Witam łatwo mi pisać bo to ja jestem wszystko ja męża,mamy dzieci i dla wszystkich jeste¶my normalnym jest między nami burza,czasem wszystkich ale prawda jest zasadzie była(teraz jest inaczej,opisuje wszystko od pocz±tku)Jak wiekszo¶ć młodych,poznalismy się,zakochani zaczeli¶my nowe w końcu co¶ sie krótkim czasie(ok 4 m-ce po ¶lubie)między nami było tak,jakby¶my byli starym sie na każdym kroku,m±ż oddalił sie nie miałam pojęcia gre wszedł koszmar trwał jakies 7 nie było juz problemów z alkochole ale nadal nasz zwi±zek był tak jakby na na swiat pierwsza córka,potem syn a my dalej oddalali¶my się od często obrażał mnie przy innych,gnębił,moje życie gdzie¶ tam było marzyłam o rodzinie,o ukochanej osobie przy to naprawde pare rozmawiałam z mężem,dlaczego tak jest,że lepiej jak sie rozejdziemy bo to nie jest sie smiał i twierdził ze szukam dziury w naprawde nieszczę¶ wszystko żeby bylo jednak i stało kogo¶.Nie szukałam...samo tak nami była bardzo głęboka zaczęłam się u¶ rano i wiedziałam że jest jeszcze szansa dla mnie,że bede się po jakim¶ ze sob± dużo mężowi to nie nieraz czy jest zazdrosny-¶miał sie ze nie ma po s±dził ze nikt nie jest w stanie mnie pokochać,że jak już jestem jego to obojętnie od tego co sie stanie zawsze bedziemy i czas dalej w to głowie miałam obraz naszych wspólnych być ta miło¶ć,romans nie był oparty tylko o znaczenie dla nas miał czas spędzony naprawde było wspaniałe co nas ł± i nadszedł ten sprawiły ze powiedziałam sie zakochałam,ze nasze małzenstwo nie uszczęsliwia mnie,mysle ze jego o jeszcze jedna doszło do niego jak bardzo mnie nie może zyc nie maj±c mnie obok sumie jest co wychodz±c za niego kochałam teraz taki jak zawsze zastanawia mnie...czy nie udaje,tylko dla tego zeby ...sama nie sie,czy można z dnia na dzien tak sie zmienić?Cały czas gnębił mnie,obrażał,zero szacunku a tu nagle taki romantyczny, jest to ze nadal kocham tego tygodni wmawiałam sobie ze to koniec,ze to nie miało to uczucie jest naprawde szczę¶liwa ale bez niego czuje tak± do mnie że to uczucie jest bardzo dojrzałe, nie wiem czy dobrze czas pozwoli mi zapomnieć .Na dzien dzisiejszy jest m±ż i dzieci,ale jak zasypiam w myslach on gdzie¶ tam jest. Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ. Copyright © 2007-2021 39322 Unikalnych wizyt Powered by PHP-Fusion© 2003-2017 Portal zgadza się na powielanie tre¶ci w innych serwisach, pod warunkiem umieszczenia pod każdym skopiowanym tekstem następuj±cej informacji wraz z linkiem : Tekst pochodzi z portalu rjNGSab.
  • wyaxvww616.pages.dev/188
  • wyaxvww616.pages.dev/324
  • wyaxvww616.pages.dev/11
  • wyaxvww616.pages.dev/13
  • wyaxvww616.pages.dev/39
  • wyaxvww616.pages.dev/387
  • wyaxvww616.pages.dev/92
  • wyaxvww616.pages.dev/131
  • wyaxvww616.pages.dev/396
  • zdradziłam męża i jestem w ciąży