Jeśli poprzednie karmienie wykonywane było prawą piersią, podczas kolejnego powinno się wykorzystać pierś lewą. Jak długo karmić piersią? Według zaleceń Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, przez pierwsze 6 miesięcy życia niemowlę powinno być karmione wyłącznie piersią.
Jeśli nie chcesz karmić piersią, to nikt cię do tego nie ma prawa zmuszać. Nie jesteś przez to gorszą matką. Pokarm matki jest dla niemowlęcia najlepszy, ale nie ma obowiązku karmienia piersią. Co wtedy zrobić z piersiami pełnymi mleka? Jak zatrzymać laktację i jak nakarmić dziecko? Jeśli nie chcesz karmić piersią, to nikt cię do tego nie ma prawa zmuszać. Co wtedy zrobić z piersiami pełnymi mleka? Jak zatrzymać laktację i jak nakarmić dziecko? Spis treściDlaczego nie chcę karmić piersią?Uprzedź, kogo trzeba, że nie chcesz karmić piersiąSposoby na zahamowanie laktacjiMleko dla noworodkaJak często karmić? - Nie chcę karmić piersią i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Nie czuję się z tego powodu ani gorsza, ani lepsza. Nie mam wyrzutów sumienia, nie uważam, że w ten sposób skrzywdzę malucha ani że odbiorę mu jakąś szansę, i nie chcę być przez nikogo przekonywana do zmiany decyzji. Ja już decyzję podjęłam. I takich kobiet jest sporo. Dlaczego dla nas nie ma porad – którym mlekiem karmić noworodka, jak często, co zabrać do szpitala? Czy powiedzieć wcześniej lekarzowi i położnej? Jeśli tak, to kiedy? – napisała pani Magdalena. Takich wypowiedzi na forach i w komentarzach, a także w listach do redakcji jest więcej. Rzeczywiście, od kilku lat mówi się i pisze prawie wyłącznie o karmieniu piersią, które – jak wynika z badań – jest dla noworodka pod wieloma względami najkorzystniejsze. Z tym nikt nie dyskutuje. Jednak niektórzy specjaliści absolutnie nie akceptują karmienia mlekiem modyfikowanym od początku. A taka możliwość również istnieje. Dlaczego nie chcę karmić piersią? Przyczyną rezygnacji z karmienia piersią może być poważna choroba, ale nie tylko. Trzeba zrozumieć także te mamy, które podjęły taką decyzję z innych powodów. Nie każdej kobiecie musi odpowiadać stałe „uwiązanie” przy dziecku, bo karmiąc, nie sposób swobodnie dysponować swoim czasem. Są kobiety, które krępuje wielomiesięczne obnażanie się, często w obecności innych osób czy nawet w miejscach publicznych – to dla nich sprawa zbyt intymna. Z drugiej strony może też irytować konieczność szukania ustronnego, odosobnionego miejsca do karmienia, tak jakby były jakimiś dziwolągami, które muszą zejść z oczu normalnym ludziom (karmienie w łazienkach czy sypialniach gospodarzy podczas wizyt towarzyskich itp.). Wiele kobiet zniechęca też biologizm tej sytuacji – sama fizjologia karmienia i konieczność bycia w każdej chwili do dyspozycji oseska. Jak mówią, źle się czują, zredukowane do roli "mleczarni". Trzeba starać się je zrozumieć i nie potępiać ich lub – co gorsza – wpędzać w poczucie winy. Matkę można zachęcać do karmienia piersią, ale nie można jej zmusić. A gdy decyzję – z takich czy innych względów – już podjęła, trzeba jej pomóc i udzielić informacji. Uprzedź, kogo trzeba, że nie chcesz karmić piersią Jeśli postanowiłaś nie karmić piersią, musisz jeszcze przed porodem powiedzieć o tym w szpitalu, w którym będziesz rodzić. Poinformuj położną i ginekologa, którzy mają prowadzić poród, a także szpitalnego pediatrę. Będą cię pytać o powód takiej decyzji, warto mieć więc przygotowaną odpowiedź. Personel szpitala jest zobowiązany do promowania naturalnego karmienia, więc pewnie będziesz zachęcana do zmiany zdania, ale pamiętaj, że ostateczna decyzja należy do ciebie – nikt nie może cię zmusić do karmienia piersią wbrew twojej woli. Z drugiej strony, może warto jednak nie zamykać się na tę możliwość i – mimo wątpliwości – spróbować. Praktyka pokazuje, że czasami nawet bardzo niechętne karmieniu mamy zmieniają zdanie po urodzeniu dziecka. Jednak nic na siłę. Bądź najczulszą mamą Karmienie piersią (dzięki wydzielanej wtedy oksytocynie) sprzyja tworzeniu się więzi uczuciowej między matką a dzieckiem. Ty będziesz tej możliwości pozbawiona, ale także możesz wiele zrobić, by były to dla was obojga chwile bliskości i czułości. Karmiąc, patrz dziecku w oczy, czule do niego przemawiaj i przytulaj. Także w innych okolicznościach jak najczęściej okazuj dziecku swoją miłość – ono tego bardzo potrzebuje. Sposoby na zahamowanie laktacji Bez względu na to, czy podejmiesz karmienie, czy nie, twoje piersi będą produkować pokarm. Laktacja stopniowo zaniknie, ale nie z dnia na dzień – zwykle trwa to od kilku dni do kilku tygodni. Organizm kobiety produkuje mleko, gdy jest na nie zapotrzebowanie, ale gdy popyt znika, to znaczy gdy nie będziesz przystawiać dziecka do piersi, produkcja zostanie zahamowana. Jeśli nie chcesz karmić, nie przystawiaj dziecka do piersi i nie odciągaj pokarmu. Gdy masz go bardzo dużo, delikatnie odciągnij niewielką ilość, dosłownie odrobinę mleka, tak aby poczuć w piersiach ulgę. Gdy piersi są bardzo napięte, a pod skórą wyczuwasz grudki, możesz robić okłady z liści kapusty albo delikatnie głaskać piersi dłonią i masować ciepłym prysznicem. Uwaga: woda nie może być bardzo ciepła ani masaż zbyt silny, bo efekt tych działań będzie na laktację działa szałwia, można więc pić napar z tej rośliny (3–4 saszetki dziennie). Nie ma zaś znaczenia – wbrew temu, co dawniej sądzono – ilość przyjmowanych płynów, nie warto więc ograniczać picia, bo może to powodować stany zapalne układu moczowego oraz zaburzenia elektrolitowe. Piersi nie trzeba też krępować żadnymi bandażami, opatrunkami czy ciasną bielizną – to metody przestarzałe i nieskuteczne, a nawet niebezpieczne, bo ściskanie może doprowadzić do zatkania kanalików mlecznych i zapalenia piersi. W niektórych przypadkach lekarz może zalecić stosowanie Bromergonu, który hamuje wydzielanie prolaktyny, a w efekcie może wpływać na zmniejszenie laktacji. Badania naukowe nie potwierdziły jednak na 100 proc. jego skuteczności, a biorąc pod uwagę przykre skutki uboczne stosowania tego leku (działa depresyjnie!), większość specjalistów stanowczo go odradza. Laktacja z całą pewnością ustanie sama. Mleko dla noworodka Dla noworodków (i dzieci do 4. miesiąca życia) niekarmionych piersią przeznaczone jest mleko początkowe, oznaczone cyfrą 1 (np. Bebiko 1, Bebilon 1, Nan 1). Mleka bardziej wyspecjalizowane, np. dla dzieci alergicznych, kupuje się na receptę, ale ty jeszcze nie wiesz, czy twoje dziecko będzie wymagało specjalnych mieszanek. Zresztą, w ogóle nie musisz kupować mleka zawczasu, bo nie ma potrzeby zabierania go do szpitala – na oddziałach noworodkowych zawsze takie mleko jest dostępne. Pediatra opiekujący się dzieckiem w szpitalu po kilku dniach powinien już wiedzieć, czy mieszanka, którą się karmi malucha, odpowiada mu. Wtedy wypisze receptę na to mleko lub zaproponuje inne. Mieszanki różnych firm mają bardzo podobny skład, ale różnią się trochę smakiem i dlatego jedne mogą dziecku smakować bardziej, a inne mniej. Do szpitala warto zabrać natomiast własne 2-3 butelki do karmienia, wraz ze smoczkami. Na początek wystarczą małe butelki o pojemności 125 ml i smoczki mini o wolnym przepływie (czyli z małym otworem). Smoczki i butelki trzeba wysterylizować – przed pierwszym użyciem, a potem po każdym karmieniu. Do szpitala nie trzeba jednak zabierać własnego sterylizatora – powinien być dostępny na oddziale (ale lepiej zapytać o to wcześniej). Mieszankę powinny przygotowywać i przynosić pielęgniarki, a więc odpada też problem z gotowaniem wody. Ale gdy wrócisz do domu, pamiętaj, że mleko modyfikowane powinno być przyrządzane z wody oligoceńskiej albo mineralnej o niskiej zawartości sodu. Wodę zawsze trzeba najpierw przegotować, a mieszankę przyrządzać dopiero, gdy wystygnie. Mleko powinno mieć tę samą temperaturę, co pokarm kobiecy, czyli ok. 37°C. Uwaga: ściśle przestrzegaj proporcji proszku do wody, podanych na opakowaniu mleka. Jak często karmić? Nie ma tu ścisłych wytycznych. Trzeba po prostu obserwować dziecko i karmić tyle, ile potrzebuje, a więc stosować zasadę karmienia na żądanie. Noworodki najczęściej jadają 6–8 razy na dobę. Trudno określić ilość mleka na jedno karmienie, bo jest to sprawa indywidualna. Karmiąc malucha, ułóż go tak, by był w pozycji półsiedzącej (jego główka powinna być nieco wyżej niż reszta ciała), potem włóż smoczek do ust i pozwól ssać. Gdy malec nie chce otworzyć buzi, możesz delikatnie potrzeć wargę smoczkiem. Podczas karmienia pilnuj, by butelka przez cały czas była przechylona tak, aby jej szyjka i smoczek były wypełnione mlekiem. W przeciwnym razie dziecko będzie zasysało powietrze, a to może być przyczyną kolki. Kiedy karmienie piersią jest niemożliwe Niektóre kobiety muszą zrezygnować z naturalnego karmienia z powodu choroby – przeciwwskazaniami są: zakażenie wirusem HIV lub choroba AIDS nieleczona, aktywna gruźlica (uwaga: notuje się coraz więcej przypadków) zakażenie wirusem HTLV-1 (wywołuje przewlekłą neuropatię, a we wczesnym dzieciństwie zwiększa ryzyko białaczki) i HTLV-2 (wywołuje ataksję, czyli zaburzenia koordynacji ruchów i równowagi) opryszczka na brodawce piersiowej choroba psychiczna narkomania stosowanie niektórych leków (jest ich bardzo mało – decyzję co do karmienia trzeba zawsze skonsultować z lekarzem). miesięcznik "M jak mama" Agnieszka Roszkowska | Konsultacja: mgr Anna Durka, położna, Akademia Medyczna w Warszawie Mleko matki to najlepszy i najzdrowszy pokarm dla dziecka. Więcej o zaletach karmienia piersią przeczytasz w serwisie Dzień Dobry TVN. Widok (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 00:29 Jak długo karmiłyście albo macie zamiar karmić piersią? Wiem ze są zalecenia aby robić to min pół roku i jestem ciekawa czy dużo osób po pół roku kończy swoją przygodę czy może karmicie dłużej albo nie daliście rady i zrezygnowaliście wcześniej?? Proszę nie oceniajmy nikogo bo karmił krótko albo długo bo to jest sprawa tej osoby. A ja pytam tylko z ciekawości 0 0 ~Paulina (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 01:37 Zalecenie to karmienie wyłącznie piersia przez pół roku, później kontynuacja wzbogacona o dodatkowe produkty. Ja mam zamiar karmić ok rok. 0 0 ~Amam (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 06:53 No ja tez karmie wyłącznie piersią i już mam dość pytań teściowej a dlaczego nie dasz jej wody? A dlaczego nie dasz jej herbatki? Ale myśle aby skończyć karmić ok 8 miesiąca 0 0 ~Ok. (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 07:22 Karmiłam dzieci, 11,15 i 13 miesięcy. 0 0 ~Paulina (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 08:39 Skąd ja to znam.. Ciągłe rady od najbliższych. Ja mam dziadków na odległość więc czasem dla świętego spokoju przytakuje, a później i tak robię swoje. 0 0 ~Amam (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 09:29 Ja niestety teściów mam dwie ulice dalej, ale już przestałam tłumaczyć ze teraz tak się nie robi po prostu mówię nie i wychodzę na niedobra synowa :) 3 0 ~lukrecja (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 08:36 Córka 3 lata. Syn 4 lata. "Odzyskanie" piersi świętowałam szampanem! 3 8 ~Amam (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 09:27 HAha super pewnie smakował niesamowicie :) 2 0 ~lukrecja (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 09:59 Oj tak ;) jak ambrozja. Najlepsze było wyrównanie się kształtów (Syn karmił się z jednej piersi). Już nie wyglądam jakbym w jednej miseczce nosiła parę zapasowych skarpet albo trzos na zakupy zamiast portfela. Przeminęło!!! O yes! 0 1 ~anonim (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 10:12 Ja karmie na zmiany raz jedna raz druga i wystarczy ze młoda pośpi dłużej to ten jeden cycek wyglada jak by w nim były kamienie :) 0 0 ~anonim (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 09:57 4 lata karmić piersią!!!! Masakra, ani nie ma to uzasadnienia zdrowotnego ani żadnego, tylko tyle że matka na ewidentny problem ze sobą. I jeszcze się tym chwili, no naprawdę gratuluję głupoty. Obrzydliwe 4-latek uwieszony cyca 8 4 ~lukrecja (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 10:05 anonim, mam tutaj (__) Twóje poglądy :))) "ewidentny" clownie 2 7 ~Amam (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 10:10 Już bez przesady. Sadze ze każdy powinien karmić swoje dziecko tak długo jak chce lub jak może. Niektórzy karmią pare lat inni wychodzą ze szpitala i przestają. Po co z tego powodu na kogoś naskakiwać i obrażać 1 1 ~anonim (3 lata temu) 7 czerwca 2019 o 21:33 No nie wiem, mimo wszystko dla mnie to jednak też trochę "chore". Każda skrajność nosi jakieś miano "chorobowe", mam 4letniego syna. Wyobrażenie, że miałby ssac moją pierś...jest dla mnie, hmm, delikatnie mówiąc...jakąś formą sexualizacji...przecież to dziecko już ma na tyle dużą świadomość cielesności, że nie wiem czemu miałoby to słuzyc? wg mnie z matkami, które to robią jest coś nie halo... 5 2 ~anonim (3 lata temu) 7 czerwca 2019 o 22:13 I to mocno niehalo. Świadomość płci zaczyna się ok. 3rż, karmienie piersią 4latka, to zakrawa o czyn pedofilski. 3 3 ~mama (3 lata temu) 6 czerwca 2019 o 23:22 Pierwsze dziecko karmilam 15 mcy, drugie 13 mcy, a teraz mam zamiar karmić max do 12 mcy 4 1 ~... (3 lata temu) 7 czerwca 2019 o 15:57 Pierwsze 20 m-cy, drugie jeszcze karmię (ma 11 m-cy). Planuję odstawić małego za ok. miesiąc. 2 1 do góry
Czytaj też: 9 sposobów, jak zwiększyć laktację Jak długo karmić w nocy Z reguły niemowlęta karmione piersią domagają się nocnych karmień przez cały okres karmienia piersią. Niemowlę trzeba karmić piersią w nocy co najmniej przez 4–6 miesięcy, czyli w tym okresie, gdy kobiecy pokarm powinien być jedynym jego daniem.
Moją historię trochę już znasz, ale...mały jest w 10 m-cu życia. Miałam rezygnować ostatnio, ale bardzo się cieszę, ze się tego nie podjęliśmy. Jednym z powodów był fakt, ze mały nie umie pić butelką w ogóle. Teraz kiedy uczymy go samodzielnego zasypiania we własnym pokoju i łóżeczku myśl, że mam pierś pozwala mi nie wykończyć się psychicznie, ze dziecko mnie znienawidzi. Karmimy się już i tak coraz mniej. Staram się jak najwięcej proponować mu posiłków stałych, bo słabo nam idzie, ale z racji tego, ze mało pije (powracamy do tematu sprzętów do picia) to pierś w ciągu dnia na picie/ czkawkę lub po prostu, jak "je całuje" to wiem, ze chce. Dodatkowo karmię przed snem, no i w nocy (próbuję go nauczyć 2 podejść).MM istniało tylko jako pojedyncze próby mojego męża, który ostatecznie już chyba się poddał :) Nie wiem obecnie kiedy przerwę karmienie. Kiedyś było rok, potem półtorej, a obecnie nie planuję. Wolałabym by się sam odstawił, ale to nie ten typ. Przed ciążą popalałam i choć nie ciągnie mnie do tego aż tak, to mnóstwo koleżanek "namawia mnie do złego", dlatego jeszcze przemyślę sprawę. Przyjdzie lato, jakiś grill - warto byłoby się oderwać, z drugiej zaś strony... Nie chciałabym chyba jednak przekroczyć granicy 2 lat (wiosna 2015)
Statystycznie dzieci te szybciej zaczynają mówić, zarówno donoszone, jak i urodzone przedwcześnie osiągają wyższy iloraz inteligencji (badano w wieku 1 rok, 6,5 roku, 8 lat, 18 lat), a później lepsze wyniki w nauce, co przekłada się na wyższe zarobki! Karmienie piersią - korzyści dla karmiącej mamy
Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Czym się objawia? Kiedy może wystąpić? Jak długo trwa? I - co najważniejsze - jak z nim walczyć??? Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Monika W.: Czym się objawia? Kiedy może wystąpić? Jak długo trwa? I - co najważniejsze - jak z nim walczyć??? U prawidłowo rozwijającego się dziecka występują okresy przyspieszonego wzrostu, związane ze zwiększonym apetytem. często pojawia się u dziecka chęć dodatkowego karmienia nocnego. Dla dzieci karmionych piersią typowe są bardzo częste karmienia po południu i wieczorem. Mama ma wrażenie, że piersi są ciągle puste i myśli że pokarmu jest za mało. Kiedy laktacja jest ustabilizowana ( po około 6 tygodniach) piersi nie wypełniają się już tak intensywnie jak w pierwszych tygodniach po porodzie, ale dzięki bogatemu unaczynieniu są w stanie wytwarzać dużo mleka. W ciągu kilku dni wytwarzanie pokarmu dostosowuje się do potrzeb wzrostowe zdarzają się zazwyczaj w 2-3 tygodniu i 2-3, 6-9 miesiącu życia dziecka. Tą sytuację nazywamy "kryzysem laktacyjnym". Tak więc należy przystawiać dziecko do piersi według jego i swoich potrzeb. Uzbroić się w cierpliwość i pamiętać że jest to chwilowy stan, nie na zawsze:). Dla upewnienia się czy dziecko dobrze przybiera na wadze można go zważyć gdy kryzys minie. NIE DOKARMIAĆ!!! A JUŻ NA PEWNO NIE MIESZANKĄ MODYFIKOWANĄ!!!! POZDRAWIAM :)Karolina Saturska edytował(a) ten post dnia o godzinie 08:55 Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" No to mamy kryzys ;))) Konradek ma już 3miesiące i żarłok z niego nie z tej kilku dni przed spaniem karmię go co godzinę tj 18,19,20 i dopiero spokojnie zasypia. Faktycznie ciągle mam wrażenie,że w moich piersiach nic niema ale skoro ssie to chyba nie jest tak źle... Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Krystyna Lewandowska: No to mamy kryzys ;))) Konradek ma już 3miesiące i żarłok z niego nie z tej kilku dni przed spaniem karmię go co godzinę tj 18,19,20 i dopiero spokojnie zasypia. Faktycznie ciągle mam wrażenie,że w moich piersiach nic niema ale skoro ssie to chyba nie jest tak źle... No pewnie,że nie jest źle. Taki kryzys często się zdarza i nie jest to jakaś patologia laktacyjna tylko związane z skokami rozwojowymi dziecka i co za tym idzie większym apetytem malucha. Poza tym wiele dzieci właśnie pod wieczór częściej zgłasza się do piersi żeby się najeść i odreagować cały dzień. Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Ja miałam wrażenie "pustych cycków" niedawno, podczas tych upałów - dlatego właśnie założyłam ten wątek :o) Tym niemniej, mimo mojego wrażenia, syn ciągnął z piersi jak zwykle i nie krzyczał z głodu, więc założyłam, że się najada. Dla swojego komfortu psychicznego zaczęłam znów popijać herbatkę na laktację i wszystko wróciło do normy. To chyba prawda, że duuuuża część powodzenia w karmieniu piersią zależy od psychiki i nastawienia mamusi ;o) Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Bardzo duuuuużo zależy od nastawienia mamy. A propos "pustych piersi" to powiem że piersi nigdy nie da się opróżnić do końca, zawsze coś w niej jest bo to co maluch wyssie albo odciągnie mama to piersi zaraz naprodukują. Magdalena H. Zrozumieli, że idealny świat jest podróżą, nie miejscem. Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" No ja już przeżyłam z Leną jeden kryzys i to większy z mojej winy, za mało piłam wody i miałam malutko pokarmu, ale wyszłyśmy z tego. Teraz Lena się codziennie ze mną kłóci przy piersi, mam poprostu wygodnickie dzieci którym nie chce się wkładać wysiłku w ssanie, ale nie poddaję się. Jak krzyczy to odstawiam ją na chwilkę, przytulam i znowu prubóję, tak ze dwa trzy razy i Lena wreszcie się poddaje i pięknie ssie. Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Mój Szymek też ostatnio marudzi przy jedzeniu. Chwile posscie a potem ciumka. Puszcza cycka a za chwile znowu płacze bo oczywiście jest głodny. A ja mam wrażenie że pokarmu jakoś mało mam... Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Pokarm nie znika nagle. Teraz jest gorąco i dzieci częściej będą zgłaszać się do piersi i jest to jak najbardziej prawidłowe. Poza tym miękkie piersi nie oznaczają że pokarmu w nich nie ma albo że zanika. Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" mam pytanie do pani Karoliny, mamy malucha który ma juz 15 dni, po 5 dniach po wyjsciu ze szpitala ważył 2700 natomiast przez natsepne 3 dni przytył aż do 3000, teraz w ostatnim tygodniu przytyły juz mało , a 2 ostatnie dni mielismy bardzo niespokojnie i zle jedzące dziecko, szymon bardzo płakał , cały czas szukał główką piersi , jedynie w chuscie i na spacerku sie uspokajał ale na chwile, a jak juz był przy piersi to bardzo sie szarpał i bardziej jak to moja zona mówiła ssał brodawke niz pił mleczko, no i było takze u mojej zony uczucie ze ma puste piersi, czy mozemy mówić o kryzysie laktacyjnym takim przypadku bo jest to dopiero koniec2 tygodnia , a gdzies kiedys słyszelismy ze w 3-6 tygodniu on nastepuje? z góry dziekuje za porade , pozdrawiam Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Tomasz Banasik: mam pytanie do pani Karoliny, mamy malucha który ma juz 15 dni, po 5 dniach po wyjsciu ze szpitala ważył 2700 natomiast przez natsepne 3 dni przytył aż do 3000, teraz w ostatnim tygodniu przytyły juz mało , a 2 ostatnie dni mielismy bardzo niespokojnie i zle jedzące dziecko, szymon bardzo płakał , cały czas szukał główką piersi , jedynie w chuscie i na spacerku sie uspokajał ale na chwile, a jak juz był przy piersi to bardzo sie szarpał i bardziej jak to moja zona mówiła ssał brodawke niz pił mleczko, no i było takze u mojej zony uczucie ze ma puste piersi, czy mozemy mówić o kryzysie laktacyjnym takim przypadku bo jest to dopiero koniec2 tygodnia , a gdzies kiedys słyszelismy ze w 3-6 tygodniu on nastepuje? z góry dziekuje za porade , pozdrawiam Tzw. kryzys laktacyjny zdarza się w 2-3 tygodniu, 6 tygodniu i 2-3, 6-9 miesiącu. W ciągu kilku dni wytwarzanie pokarmu dostosowuje się do potrzeb dziecka. Proszę jednak nie trzymać się tak kurczowo tej regułki co do wieku dziecka bo każde z nich ma swoje indywidualne cechy rozwoju. Tak więc w Waszym przypadku może to być kryzys laktacyjny. Dzieci reagują też na nastrój mamy i zmiany pogody ( a ostatnio warunki bio- meteo nie są zbyt przyjemne). Zachęcam do poczytania tematów niżej, pisałam tam o prawidłowym postępowaniu w laktacji. Powodzenia i cierpliwości!!!! Pozdrawiam i trzymam kciuki:) Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" A wg mnie, młdy się szarpie bo go brzuch boli... kolka ot i tyle... porządnie dziecko wyodbijać, wypierdzieć, wybekać i nie karmić jak się szarpie, tylko poczekać aż się uspokoi. A "uczucie pustych piersi" to po prostu się piersi stabilizują i juz nie są takie bani jak po porodzie, ale robią się miękkie bo się laktacja powoli M. edytował(a) ten post dnia o godzinie 20:19 Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Tomasz Banasik:>jak juz był przy piersi to bardzo sie szarpał i bardziej jak to moja zona mówiła ssał brodawke niz pił mleczko, Mój Szymek też tak ma, że czasem się szarpie przy piersi, niby chce jeść, a cały czas wypuszcza cyca. A powodem jest jak napisała Monika konieczność beknięcia. Więc mimo protestów odbekujemy dziecko i z powrotem przystawiamy. A wtedy Mały je jak szalony. A co do pustych piersi- wpływ na to może mieć też mała ilość przyjmowanych płynów. Przynajmniej u mnie tak jest. Powodzenia Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" wydaje cie ze jest to ten kryzys, bo własnie powoli piersi wracają do normy , dzisiaj mieliśmy noc "na okrogło" ale już jest szymon spokojniejszy, jeszcze czasem mamy problem by mu sie odbiło (moze jakies sposoby???) ale kilka razy jadł jak szalony , zasnął juz na 2 godziny i teraz znowu seria , ale juz zupełnie inaczej niz 2 dni temu, przynajmniej mając na uwadze wszystkie te mozliwosci, i informacje człowiek tez jest spokojniejszy i wszystko wraca do normy, a co do picia to ja co 3-4 dni kupuje całą zgrzewke wody takze staramy sie o to dbac jak sie tylko da:):), ps. wczoraj bylismy u pediatrki ze szpitala na czeriakowskiej, gdzie sie rodziliśmy na wizycie kontrolnej z żółtaczki , no i pani pediatrka , starsza pani , wydaje sie doswiadczona, kazała nam w takim przypadku kiedy wydaje sie ze dziecko sie nie najada i w piersiach wydaje sie mało pokarmu , bysmy raz dziennie szymona dokarmili bebiko bo musi szybko przytyc :) tak to juz niestety czasem jest. pozdrawiam Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Tomasz Banasik: wczoraj bylismy u pediatrki ze szpitala na czeriakowskiej, gdzie sie rodziliśmy na wizycie kontrolnej z żółtaczki , no i pani pediatrka , starsza pani , wydaje sie doswiadczona, kazała nam w takim przypadku kiedy wydaje sie ze dziecko sie nie najada i w piersiach wydaje sie mało pokarmu , bysmy raz dziennie szymona dokarmili bebiko bo musi szybko przytyc :) Nie polecam! Niektóre dzieci tak sie w butlach zakochują, że dla mam oznacza to pożegnanie z cycem. Niech ssie ile wlezie (zwłaszcza nocą). sztucznego nie dawajcie. Przybierze na pewno. Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Tomasz Banasik: ps. wczoraj bylismy u pediatrki ze szpitala na czeriakowskiej, gdzie sie rodziliśmy na wizycie kontrolnej z żółtaczki , no i pani pediatrka , starsza pani , wydaje sie doswiadczona, kazała nam w takim przypadku kiedy wydaje sie ze dziecko sie nie najada i w piersiach wydaje sie mało pokarmu , bysmy raz dziennie szymona dokarmili bebiko bo musi szybko przytyc :) tak to juz niestety czasem jest. pozdrawiam Pozostawmy stara szkołę. Jak my byliśmy mali karmiło się inaczej, tak że nasze mamy nie miały praktycznie szans na prawidłową laktację. Jeśli dziecko wymaga dokarmiania to w pierwszej kolejności powinien to być pokarm mamy. Jeśli dziecko za mało przybiera na wadze to trzeba bacznie się przyjrzeć laktacji u mamy i temu jak dziecko chwyta i ssie pierś np. jak długo, a na pewno nie dokarmiać mieszanką modyfikowaną ani nie dopajać bo to tylko napsuje. Jeśli lekarz ma jakieś wątpliwości co do skuteczności karmienia powinien mamę z dzidziusiem wysłać do poradni laktacyjnej. Miękkie piersi NIE OZNACZAJĄ że nie ma w nich pokarmu. Pełna stabilizacja laktacji trwa około 6 tygodni. Pozdrawiam Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Tomasz Banasik: wydaje cie ze jest to ten kryzys, bo własnie powoli piersi wracają do normy , dzisiaj mieliśmy noc "na okrogło" ale już jest szymon spokojniejszy, jeszcze czasem mamy problem by mu sie odbiło (moze jakies sposoby???) ale kilka razy jadł jak szalony , zasnął juz na 2 godziny i teraz znowu seria , ale juz zupełnie inaczej niz 2 dni temu, przynajmniej mając na uwadze wszystkie te mozliwosci, i informacje człowiek tez jest spokojniejszy i wszystko wraca do normy, a co do picia to ja co 3-4 dni kupuje całą zgrzewke wody takze staramy sie o to dbac jak sie tylko da:):), ps. wczoraj bylismy u pediatrki ze szpitala na czeriakowskiej, gdzie sie rodziliśmy na wizycie kontrolnej z żółtaczki , no i pani pediatrka , starsza pani , wydaje sie doswiadczona, kazała nam w takim przypadku kiedy wydaje sie ze dziecko sie nie najada i w piersiach wydaje sie mało pokarmu , bysmy raz dziennie szymona dokarmili bebiko bo musi szybko przytyc :) tak to juz niestety czasem jest. pozdrawiam Tomku, nie podawajcie sztucznego mleka. Mam córeczkę 9-mcy nadal karmię ją piersią. Przeszłam różne historie bo i zastój (olbrzymia gorączka i ból piersi), i kryzysy laktacyjne. Co drugi weekend musiałam biec na uczelnię, więc Ania jadła odciągnięte mleko z butelki i tak je do tej pory. Raz gdy byłam chora podaliśmy jej mleko sztuczne (NAN) i co .....wypluła :-).Ania przybiera na wadze prawidłowo, urodziła się nieduża - niecałe 2 700 a minął m-c i ważyła ponad 4 kg. Wasze maleństwo też będzie dobrze przybierać, niekoniecznie jedząc sztuczne mleko. Pozdrawiam:-) Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Z tym przybieraniem to akurat wcale niekoniecznie... Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" Monika W.: Z tym przybieraniem to akurat wcale niekoniecznie... Oj dziewczyny, dziewczyny. Czy w ogóle czytacie to co ja piszę? Pisze raz jeszcze: jeśli mama jest zdrowa i prawidłowo postępuje w laktacji, dziecko jest zdrowe i prawidłowo jest przystawiane do piersi i prawidłowo ją ssie to nie ma powodów aby niedostatecznie przybierało na wadze. Jeśli przybiera za mało a i mama i maluch są zdrowi tzn. że gdzieś wkradł się jakiś błądzik, grzeszek i trzeba to naprawić. Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny" dobrze , to ja mam pytanie :) sytuacja jest taka nasz szymon urodził sie z wagą 2800g (waga reczna) oczywiście po upływie kilku dniach waga ciała spadła (normalnie w normie) i najniższa waga ciała była 2590g (waga elektroniczna) po czym wypisano nas ze szpitala po tygodniu i miał wage 2720g (waga elektroniczna) po czym minął weekend i jestesmy na badaniach u lekarza pediatry (zółtaczka) i z wagi recznej wynika 3100g (czyli przyrost w 3 dni prawie podad 400g) poznij mamy badanie kolejne u pediatry na tez recznej wadze i mamy 3000g no i tutaj zastanawiamy sie co jest grane , moze zle je, no kryzys laktacyjny itp, po czym udajemy sie do Doradcy lakacyjnego i wynajmujemy wage 3 dni wczesniej i u mnie z wyników na naszej wadze wydchodzi kolejno I dzien kiedy mam wage 3000g III dzien kiedy mam wage 3090g IV dzien 3110g a w szputalu na elektronicznej wadze w miedzy czasie jest 2950g no i ewidentnie wychodzi ze znowy spadło i lekarz zaleca nam dokarmianie , a my widzimy ze codziennie tyje ok 20-30g a jakby policzyc od wagi najniższej po urodzeniu to mamy juz 520g a dzisiaj konczy sie 3 tydzien , czyli mamy jeszcze cały tydzien a norma europejska już jest a norma polsca już prawie, powinnismy sie niepokoic o spadek czy nie? szymon sse raz lepiej raz gorzej , znaczy raz żwawiej i najada sie w chwile i jak go ważymy do najada sie pod 50g , a raz jest spiacy i najada sie 20-40g ale za chwilkę znowu sie przebudza i prosi o wiecej. Wydłużanie przerw pomiędzy karmieniami. Dobrym sposobem na łagodne wyciszenie laktacji jest wydłużanie przerw pomiędzy karmieniami. Dodatkowo samo przystawianie może trwać krócej niż do tej pory. Dziecko ssąc pierś, stymuluje laktację, dlatego im rzadziej i krócej jest przystawiane tym mniej mleka się wytwarza. Dołączył: 2009-06-16 Miasto: Mała Wieś Liczba postów: 1149 12 grudnia 2014, 12:46 mam pytanie do wszystkich mam- jak długo karmiłyście piersią? I dlaczego przestałyście? Ewentualnie dlaczego nie karmiłyście wogóle piersią?Moja mała ma 5 tygodni i myślę o tym żeby już przestać. Jestem wykończona karmieniem co 1,5 godziny. Mam poranione sutki a do tego mam mleko praktycznie tylko w jednej piersi. Zastanawiam się czy dla nas obu nie byłoby lepsze przejście na mleko modyfikowane. Jak myślicie? Dołączył: 2010-10-18 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1065 12 grudnia 2014, 12:53 Nie jestem matką, ale przejście na mleko modyfikowane na pewno pomoze Twoim piersiom. Nasłuchałam się od koleżanek, jak strasznei wyglądają ich piersi po kilku miesiącach karmienia... Dołączył: 2011-09-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 27090 12 grudnia 2014, 13:01 ja, po obu ciążach nie karmiłam wcale - przez cały dzień moje piersi produkowały łącznie 30 ml pokarmu, więc nie było sensu męczyć mnie i dziecka. a ile mnie położne wytarmosiły - ała. teraz rodzę w marcu i też nie planuję karmić piersią - wątpię, żeby nagle nastąpił cud i pokarm się pojawił, a nawet jeśli nie, to i tak planuję butelkę. jak masz się męczyć to przejdź na modyfikowane :) Dołączył: 2009-06-16 Miasto: Mała Wieś Liczba postów: 1149 12 grudnia 2014, 13:03 Czuje straszną presje. Podobno dzieci karmione piersią są zdrowsze i inteligetniejsze. Dołączył: 2012-01-27 Miasto: Gdzies Tam Liczba postów: 4500 12 grudnia 2014, 13:10 karmiłam 2 lata Pepa_ 12 grudnia 2014, 13:10 Czuje straszną presje. Podobno dzieci karmione piersią są zdrowsze i aż strach pomyśleć co byłoby, gdyby mój pierworodny był karmiony piersią ... pewnie by już Oxford czy inne Cambridge kończył Podstawowe pytanie, czy chcesz karmić naturalnie? Może jeszcze popróbujesz, bo mleko matki faktycznie jest najlepszym pokarmem dla niemowlęcia. Tutaj jest fajne forum : Yennefer85 12 grudnia 2014, 13:11 ja niedlugo bede mama, chcialabym karmic, bo to zdrowe dla dziecka itd, ale boje sie tego bardziej niz porodu,bo mam ogolnie wrazliwe piersi, w ciazy sutki sa nabrzmiale, wylewa sie z nich cos ciagle, a brodawki sa non stop suche! mam nadzieje, ze jakos to bedzie, ale jezeli strasznie bede sie meczyc, to chyba przejde na butelke, a tak na marginesie: moja siostra karmila od poczatku butelka, moje kolezanki z pracy karmily do 3 miesiaca piersia, ale to we Francji, bo tutaj urlop macierzynski strasznie krotki, jedna z kolezanek karmila 9 miesiecy, bo nie miala pracy, przestala jak znalazla...zobacze jak bedzie ze mna... Dołączył: 2012-01-27 Miasto: Gdzies Tam Liczba postów: 4500 12 grudnia 2014, 13:11 sahlma napisał(a):Czuje straszną presje. Podobno dzieci karmione piersią są zdrowsze i na pewno co do inteligencji to mysle ze nie ma to takiego wpływu :) Dołączył: 2011-09-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 27090 12 grudnia 2014, 13:12 sahlma napisał(a):Czuje straszną presje. Podobno dzieci karmione piersią są zdrowsze i kupa bzdur :) moja starsza ma bardzo duży talent do języka angielskiego i ma talent plastyczny - obie te rzeczy rozwijamy oczywiście :) jest jedną z najlepszych uczennic w klasie ( dopiero 1, ale zawsze ;p ). młodsza już wykazuje zdolności manualne - idealnie cięcie po linii nożyczkami, klejenie itp., a ma dopiero ja nigdy nie czułam presji :) a moja mama jest pediatrą i nigdy nie miała żadnych Ale, co do karmienia. pamiętam, gdy urodziłam 2 córkę i położne mnie strasznie maltretowały o karmienie - mówię, że nie mam pokarmu i dziecko się nie najada i ciągle płacze - te z całej siły naciskały na sutek, leciała kropla, a one - no widzi Pani, pokarm jest, proszę karmić... spłakana zadzwoniłam do mamy, a ona przysłała mojego męża z puszką mleka modyfikowanego i dawałam po kryjomu w szpitalu - naaagle dziecko zaczęło normalnie przybierać na wadze. nei mam wyrzutów sumienia, że nie karmiłam piersią :)edit. na pewno karmienie butelką jest bardziej wygodne - na początek niemowlę je po 30 ml na posiłek...takie karmienie butelką zajmuje 5 minut i wiadomo ile dokładnie dziecko zjadło... mój mąż pod koniec stycznia wyjeżdża na 2miesięczną delegację ( prawdopodobnie nie wróci na poród ) i nie wyobrażam sobie ogarniania 2 dzieci + wstawania w nocy co godzinę i trzymania dziecka przy piersi Bóg wie ile, bo nie wiadomo ile zjadło... Edytowany przez Matyliano 12 grudnia 2014, 13:15 mirabelka2014 12 grudnia 2014, 13:13 ja mam 2 dzieci, za pierwszym i za drugim razem karmilam piersia pol roku, choc przyznam ze niecierpialam tego!!! gdy zaczelismy dawac modyfikowane po prostu odzylam!:) a i dzieci byly bardziejn zadowolone, bo w koncu sie najadaly do syta:) teraz syn ma 5 lat, corka 3, nie choruja, dobrze sie roziwjaja, chudzinki z nich (pisze o tym bo niektorzy mowia ze modyfikowane sprzyja tyciu dzieci), jak dla mnie jedyny minus to cena, trzeba sie liczyc z duzymi wydatkami, bo mleko szybko "znika", idzie tego duzo, a ceny jak dla mnie sa kosmiczne!jesli nie chcesz karmic, nie karm naturalnie, mleko modyfikowane tez jest ok:)a co do piersi po karmieniu piersia, to niestety... cale mam w rozstepach i niestety bez stanika zwisaja okropnie:( ale pewnie u kazdej kobiety tak byc nie musi...moja kuzynka karmila piersia 2 lata!!! dla mnie widok podbiegajacego do matki dwulatka wyjmujacego jej piers spod bluzki i ciagnacego cyca, no poprostu MASAKRA!!!
Dlaczego karmienie piersią w tym okresie jest ważne? 114 Jak zmienia się karmienie po 1 roku? 115 Co z usypianiem? 116 Lęki separacyjne 117 Powrót do pracy i karmienie piersią 118 Mleko mamy nie traci swoich właściwości! 119. 11. Odstawienie i samoodstawienie się dziecka od piersi 121 Jak długo karmić piersią? 121
W pierwszych 6 miesiącach życia dziecko powinno spożywać wyłącznie pokarm mamy. Zawiera on wszystkie składniki, których w tym czasie potrzebuje organizm niemowlęcia, a dodatkowo przeciwdziała alergiom, wzmacnia organizm i dobrze się trawi. Teorię już znamy, a co z praktyką? Świeżo upieczone mamy mają mnóstwo pytań odnośnie karmienia piersią. Nie są pewne, jak często powinny karmić dziecko i ile czasu powinno trwać jedno karmienie. Zastanawiają się też, czy mleko oby na pewno zaspokaja apetyt ich maluszka. Rozwiewamy wszystkie Wasze często karmić dziecko piersią?Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, niemowlęta karmimy „na żądanie”, czyli przystawiamy dziecko do piersi tak często, jak tego potrzebuje – także w nocy. Dziecko samo decyduje, ile pokarmu zje oraz kiedy jest głodne. Dlatego ważne jest obserwowanie dziecka i nauka rozpoznawania jego sygnałów. Nie ma sensu trzymać się sztywno ustalonych pór karmienia, ponieważ może to wywołać niepokój i drażliwość dziecka, a także spowodować problemy z nadmiarem lub brakiem mleka w piersi. Pamiętajmy, że pory karmienia same z czasem się dziecka na pokarm jest indywidualne i zależy od szybkości przemiany materii. Niektóre niemowlęta bardzo często upominają się o jedzenie, stymulując w ten sposób większą produkcję pokarmu. Noworodek może wymagać nawet od 12 do 18 karmień w ciągu doby. Miesięczne dziecko powinno dostawać pokarm ok. 6-8 razy na dobę, natomiast dziecko między 2. a 4. miesiącem życia – ok. 6 porcji pokarmu na dziecko może domagać się przystawienia do piersi tylko dlatego, że potrzebuje dotyku mamy i bliskiego kontaktu z nią. W takiej sytuacji dziecko ssie bardzo wolno albo prawie wcale, pobierając niewiele pożywienia. Nie ma więc groźby przekarmienia lub nadmiernej stymulacji gruczołu oraz szczegółowe informacje na temat żywienia dziecka na różnych etapach życia znajdziecie w poniższych artykułach:Żywienie dziecka w 1. miesiącu życiaŻywienie dziecka w 2-4 miesiącu życiaŻywienie dziecka w 5 miesiącu życiaŻywienie dziecka w 6 miesiącu życiaŻywienie dziecka w 7-8 miesiącu życiaŻywienie dziecka w 9-12 miesiącu życiaJak długo powinno trwać karmienie piersią?Początkowo noworodek pije krótko, ale często. Większość mleka dziecko wysysa w ciągu pierwszych 3-4 minut, potem ssanie staje się wolniejsze i mniej regularne. W tym okresie życia dziecka Twoje piersi produkują mniejsze ilości jeśli dziecko jest już syte, ssąc pierś, zaspokaja potrzebę bezpieczeństwa i bliskości z mamą. Przeciętny czas karmienia to ok. 20-30 minut, ale niektóre noworodki potrzebują nawet 45 minut. Nawet jeśli widzisz, że karmienie się przedłuża, nigdy nie zabieraj dziecku piersi. Poczekaj spokojnie, aż skończy ssać i delikatnie podaj mu drugą pierś – być może będzie miał ochotę kontynuować by maluszek opróżnił jedną pierś podczas jednego karmienia. Masz wtedy pewność, że dziecko otrzymało nie tylko bardziej wodniste i mało tłuste mleko pierwsze fazy, które wypływa na samym początku, ale także mleko drugiej fazy napływające pod koniec karmienia. Jest ono bogate w białka, tłuszcz i kalorie, a więc znacznie bardziej widzisz, że dziecko zasnęło z brodawką w buzi, sama musisz podjąć decyzję o zakończeniu karmienia. Obserwuj ruchy ssania i przełykania dziecka i poczekaj, aż spowolnią się do jednego przełknięcia na cztery ruchy ssania. Wtedy możesz delikatnie wysunąć brodawkę z ust dziecka. Maluch może się przebudzić i mieć ochotę na drugą pierś albo spać aż do następnego powinnam podawać dziecku coś oprócz mleka?Mleko zaspokaja wszystkie potrzeby żywieniowe dziecka aż do ok. 6. miesiąca życia dziecka, kiedy zaczynamy wprowadzać pokarmy uzupełniające (więcej w artykule „Jak i kiedy wprowadzać nowe posiłki w diecie niemowlęcia”). Nie urozmaicaj więc menu malucha innymi płynami, np. sokami czy wodą. Jedynym uzupełnieniem mleka mogą być pierwszych 6 miesięcy życia powinnaś podawać dziecku witaminę D, która jest niezbędna do prawidłowego rozwoju układu kostnego dziecka. Jej dobowa dawka wynosi 400 IU (10 µg). Dodatkowo jeśli karmisz dziecko tylko piersią, od 15. dnia życia do końca 3. miesiąca życia powinnaś podawać mu witaminę K. Jej dawka dla dzieci urodzonych o czasie i do 34. tygodnia ciąży to 150 µg/dobę, w przypadku wcześniaków – 25 µg/ artykuły, które mogą Cię zainteresować:Jak poradzić sobie z kryzysem laktacyjnym?„Cała prawda o diecie mamy karmiącej piersią”Źródła: Hanna Szajewska, Piotr Socha (i in.), Karmienie piersią. Stanowisko Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, [w:] „Standardy Medyczne. Pediatria” 2016 s. 9-24; Heidi Murkoff, Sharon Mazel, Pierwszy rok życia dziecka, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2016. Tagi: karmienie, karmienie butelką, karmienie naturalne, karmienie niemowlęcia, karmienie noworodka, karmienie piersią PNqqtV9.
  • wyaxvww616.pages.dev/34
  • wyaxvww616.pages.dev/15
  • wyaxvww616.pages.dev/169
  • wyaxvww616.pages.dev/67
  • wyaxvww616.pages.dev/1
  • wyaxvww616.pages.dev/361
  • wyaxvww616.pages.dev/149
  • wyaxvww616.pages.dev/43
  • wyaxvww616.pages.dev/334
  • jak długo karmić piersią forum